Pieniądze naszych prezydentów…

Starałem się od zawsze trzymać z dala politycznych tematów, ale ekonomia i gospodarka dzisiaj chyba jest już tak bardzo połączona z polityką, że aż strach… We Włoszech czy Grecji widać to gołym okiem, w Polsce nieco mniej, ale ni oszukujmy się, jedno na drugie ma wpływ.
Nie jestem maniakiem telewizji informacyjnych, ale czasami traktuje je jako ciekawe tło. I nie było wyboru… W zeszłym tygodniu w środę (albo w czwartek), wszystkie telewizje nie mówiły o niczym innym jak o zaprzysiężeniu prezydenta Dudy. Do przysłowiowego “obrzygania”. Nie będę oceniał w żaden sposób jego osoby, bo tak jak pisałem, chciałbym być apolityczny. Ale dzisiaj przyjrzę się… naszym prezydentom i Bronisławowi Komorowskiemu! A konkretniej jego emeryturze… Bo to są drodzy Państwo całkiem… małe pieniądze. Choć trzeba przyznać, że Państwo musi utrzymywać coraz większą ilość prezydentów. Emeryturę pobiera przecież Wałęsa, Kwaśniewski i… no w sumie to tylko Komorowski. Lech Kaczyński raczej emerytury nie pobiera. Dlatego z ekonomicznego punktu widzenia, bardziej opłacało nam się jako społeczeństwu ponownie wybrać Komorowskiego.

Choć w porównaniu do innych prezydentów w Europie, nasz wcale nie wypada jakoś nadzwyczajnie (aż dziwnie to przyznać). Prezydencka emerytura wynosi sześć i pół tysiąca na rękę, ale jest do tego jeszcze jednorazowa odprawa, która wynosi sześćdziesiąt tysięcy złotych. Niby dużo, dla nas, przysłowiowych zjadaczy chleba, ale patrząc na to z perspektywy najważniejszej osoby w Państwie, to prezesi Spółdzielni Mieszkaniowych w Olsztynie dostają pewnie większą odprawę na otarcie łez…

Trzech prezydentów i chłop z Mazur.

Trzech prezydentów i chłop z Mazur.

A jaka jest prezydencka emerytura? Też w sumie bez szaleństwa… To tylko sześć i pół tysiąca złotych na rękę. Mimo naszej “polaczkowości” ciężko więc zazdrościć prezydentowi, który opływał w luksusy i teraz musi utrzymać swoje tysiąc metrowe mieszkanie za sześć tysięcy.
Wiem, że ludziom jest ciężko. Wiem, że żyją za 800 złotych. Ale jednak uważam, że prezydent na emeryturze powinien zarabiać więcej pieniędzy. Tak samo więcej pieniędzy powinno iść do mistrzów olimpijskich i innych takich – oni tworzyli historię naszego narodu!

Do twarzy nam w czerni

Według Głównego Urzędu Statystycznego tak dobrze nie było od lat: w lutym bez pracy było 12% Polaków z czego jasno wynika, że tych zatrudnionych jest 88% . A jaka jest jakość tej pracy?

Półtora miliona osób, szacunkowo, pracuje bez umowy, albo z częścią wynagrodzenia płaconego pod stołem. Branża, gdzie najwięcej osób zatrudnia się na czarno, to budowlanka, gastronomia i produkcja. Młodzi, podczas rozmów kwalifikacyjnych jako jedno z pierwszych pytań słyszą: czy studiują? Studenci są mile widziani, bo z miejsca daje im się umowę-zlecenie. A młodzi nie narzekają, liczą, że po studiach, ze zdobytym doświadczeniem pójdzie im lepiej.

c353ac3b-782b-4ca8-ac17-48d981693971

Na czarno w wieku produkcyjnym zatrudnionych jest 8% Polaków. Sześć na dziesięć zatrudnionych na umowę zlecenie w Polsce utrzymuje się wyłącznie z tego źródła. Gdzie te czasy, że nieformalne zatrudnienie było dodatkowym dochodem?

Oficjalnie zatrudniony pracownik to balast. Korzyści dla pracodawcy zatrudniającego na umowę-zlecenie, to korzyści natury ekonomicznej, brak płatnego urlopu, brak obowiązku zapłaty wynagrodzeń chorobowych i innych świadczeń.  Sami zatrudnieni na czarno nierzadko wolą tę formę, bo jest bardziej opłacalna w przypadku osiągania wyższych dochodów brutto. Co nie znaczy jednak, że są tym faktem zachwyceni. 45% badanych przyznaje, że chciałoby bądź szuka zatrudnienia w oparciu o umowę pracę.

Poniższa tabela przedstawia koszty pracownika przy zatrudnieniu na umowę o pracę i zlecenie.

Kwota brutto wynagrodzenia
przewidzianego w umowie : 2000zł
koszt całkowity umowy wynagrodzenie netto zatrudnionego
umowa o pracę 2369,60 1459,48
zlecenie bez składek ZUS 2000,00 1712,00
zlecenie tylko z ub. zdrowotnym 2000,00 1687,00
zlecenie z ub. społecznym ale bez ub. wypadkowego i chorobowego 2336,20 1497,07
zlecenie z ub. społecznym ale, bez wypadkowego 2336,20 1455,48
zlecenie z pełnymi składkami ZUS 2369,60 1455,48